Social Icons

facebookgoogle plus

poniedziałek, 30 czerwca 2014

Heracim Jinate Cd. Elizabeth Ann Darkness

Jego wzrok spoczął na kobiecie. Wmurowało go , co ledwo mógł wykrztusić choćby jedno słowo. Miał wielki kłębek myśli ,które dawały mu siwe znaki ,aby jako tako normalnie zareagować. Był bardzo zmieszany sytuacją ,a zwłaszcza tym jak blisko niego kobieta wypowiadała się.. byli w nos ,w nos ,a on czuł się jakby mogła go każdym mały gestem pochować w czeluściach piekielnych. Nie wiadomo co go tak peszyło, lecz można było się spodziewać ,że jako wielki złodziej podszywający się jako goniec pod władze Imperium nie miał ,żadnych słabości. Jednak można pominąć jeden mankament w jego życiu. Niestety zwykle miał na pieńku nie tylko z gwardią, rządem ,królestwem ,ale także ledwo dogadywał się z kobietami. Najczęściej miał wielką burdę za niekulturalne zachowanie wobec nich i one odpłacały się za na dobre. A tutaj jest inaczej. Mężczyzna nie przewidział tego iż na niebieskoocej nie zrobi tego wrażenia co na większości "bab". To że liczył ponad 189 cm wzrostu to nie był z kobietą twarzą w twarz ,ale można to tak porównać ,że kurcząc się przy niej w efekcie przerażenia co "ta baba ode mnie chce". Próbował jakoś skłamać i dać znak ,że " ja chce jeszcze żyć" ,lecz nic mu nie przychodziło logicznego do głowy.
-Em.. hmnn.. ymm.. a może mam plan ? I dlatego Cię nie zabiłem !- zapodał dość "błyskotliwą" odpowiedź z wielkim wytrzeszczem ,aby przerazić kobietę swą zlewającą bladością.
-Ohmn .. daj mi spokój ! Co ty , ty mi nie wierzysz , nie ? -burknął lekko odchylając się od kobiety ,aby cokolwiek mu nie zrobiła.
-Nie- spontanicznie dała wyraźny znak wraz z uśmiechem ,że to nie robi na niej żadnego wrażenia.
Wtedy po tej odpowiedzi Heracim wyszedł z siebie. Jako ,że jest to bardzo "inteligenty mężczyzna" wymyślił sobie ,że upozoruje ugryzienie ów kobiety która swoją bliskością peszyła mężczyznę.
Gwałtownie  przyparł dziewczynę do drzewa tak ,aby zdała sobie sprawę ,że jego słowa nie poszły nadaremno. I to by zapewne wystarczyło ,lecz pod wpływem presji  nachylił się celując na pierwszaka "w szyję" która nie okazała się szyją ,a twarzą.. jeszcze dokładnie policzko-kącikiem ust. Wszystko było by dobrze gdyby nie reakcja dziewczyny która obróciła głowę na przeciw jego twarzy. No i stała się tragedia. A może nie ?!

Eli? Nie bij.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Blogger Templates