Social Icons

facebookgoogle plus

niedziela, 22 grudnia 2013

od Jell Grace Mitchell & całe królestwo



Dziś był piękny zimowy dzień.. Cała okolica była cała zaśnieżona.. Na dworze widziałam kilka osób z królestwa... Wszyscy byli ciepło ubrani lecz niektórzy drżeli z zimna... Ja akurat postanowiłam udać się do karczmy.. Przejrzałam Menu po czym wybrałam tylko gorącą herbatę...

 - Witaj - powiedział Kastiel
 - Cześć - odpowiedziałam poprawiając grzywkę
 - Mogę się dosiąść ? - zapytał
 - Oczywiście- odpowiedziałam popijając łykiem herbaty

 Kastiel również zamówił herbatę.. Nasza rozmowa trwała niedługo.. Przerwana została gdy usłyszałam rżenie konia.. Była to Paradise.. Szybkim ruchem opuściłam karczmę idąc w stronę wyjścia..

 - Co tu się dzieje ! - krzyknęłam widząc dwóch ludzi próbujących zabrać Paradise
 - Zabieramy naszego konia.. - odpowiedział jeden z nich
 - Jakiego waszego ?! - zdenerwowałam się
 - No naszego..
 - Akurat się składa że to jest mój koń - powiedziałam podkreślając słowo "Mój"
 - Jak to twój - wyśmiał mnie drugi
 - Paradise - zawołałam

 Koń wyrwał się złodziejom po czym podszedł do mnie.. Złodzieje uciekli na swych koniach.. Nie miałam szans ich dogonić..

 - Chodź Paradise - powiedziałam gładząc konia po grzbiecie

 Paradise poszła za mną do domu.. Po godzinie ktoś zapukał w drzwi...

 (Ktoś odpowie ?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Blogger Templates