Social Icons

facebookgoogle plus

sobota, 28 grudnia 2013

Seung CD Claire

Dzień rozpoczął się monotonnie , tak jakby gdyby nic skierowałem się do progu karczmy . Wyciągnąwszy klucz otwarłem zamek drzwi karczemnych .Zarzuciłem swymi blond włosami , wziąłem głęboki oddech i założyłem na siebie odzianie kuchenne. Tkliwie i z rozmachem pielęgnowałem kufle , talerze i porcelanowe naczynia. Zauważając rozpoczynający się majestat wchodzący jeden za drugim do karczmy począłem pracować za ladą jak maszyna. 

Mogę przyznać ,że ta praca już tak mnie nie męczy , wręcz ją uwielbiam.. uwielbiam także ludzi przebywających ,chociaż różne gagatki się tutaj się pałętają. 

Nagle zauważyłem znajomą twarz ,która weszła do karczmy.Była to ta dziewczyna , Claire .. jak pamiętam ma na imię. Obsługując klientów , spoglądałem na nią .. choć niezbyt często.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Blogger Templates