wtorek, 5 listopada 2013
od yoh
popatrzylem na drzewo , ktore wskazala kasandraa potem na nia. - chetnie , ale wiesz jestem w polowie drogi... - no dobrze jak chcesz dozobaczenia Przeszedlem pole patrzac pokolei na dynie wszystkie zmiezaly na srodek pola.Idac w strone cmentarza niewiedziec czemy myslalem o Hanie chcialem by tu byl . ale nie w postaci ducha.. I o ostatnim spacerze z Anna gdy spotkalismy tajemniczego czlowieieka , ktory tak jak sie pojawil taksamo zniknal. po dojsciu na miejsce usiadlem na gorce pod drzewem i zaczalem obserwowac niebo.Nagle uslyszalem za soba jakis dzwiek , odwrocilem sie i zobaczylem... (dokonczy ktos?)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz