Noc, ciemna noc. Najciemniejsza jaka mogłaby być na terenach Souls of Chaos. Dziewczyna przesiadująca w lesie poszukiwała Nocnego Kwiatu. Nagle coś w krzakach się poruszyło i chrumknęło. Odgłosy były coraz głośniejsze. Był to dzik - Znienawidzone zwierze przez Jell. Kobieta zaczęła uciekać. Podczas biegu drasnęła się boleśnie w nogę. Zacisnęła zęby i biegła dalej. Lecz jak to sierota jeszcze poparzyła się pokrzywami. Biegła dalej i coraz szybciej by osobnik dzik nie mógł jej dogonić. Była blisko, gdyż zauważyła światła w oknach domów. Stanęła w jednej z uliczek. Popatrzyła na siebie i mruknęła :
- Nowa suknia już do wyrzucenia... I kostka u prawej nogi boli...
Kobieta wróciła do domu i położyła się spać by doczekać rana.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz