Xarabella odwróciła się i spojrzała na tajemniczego mężczyznę
- witaj , jestem Xarabella Kurumi miło poznać * kobieta mówiła z uśmiechem na twarzy i nie umiała tego zmienić *Dziewczyna wstała i wyciągnęła dłń na znak przywitania.
- skąd wedziałeś że jesteem aniołem? *Xar zapytała lecz jakoś niebardzo nteresowała ją odpowedz. Po uściśnięciu dłoni była pewna że znów spotkała na swojej drodze wampira. Westchnela cicho poczym lekcewazac odrobine Volbrita podeszla do wisni i zaczela zrywac piekne rozowe kwiaty by upleść wianek.
<Volbrid? sory totalny brak weny>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz