Social Icons

facebookgoogle plus

niedziela, 22 września 2013

Blan C.D Roz

- Tak. 

*Odparłem z ironią w głosie. Byłem zirytowany sytuacją ponownie. Nie wiedziałem co robię , miałem mętlik w głowie. Idąc razem z Roz drogą myślałem o Blair.
 Nigdy o nikogo się nie martwiłem ,ale miałem wątpliwości. Mógł ją ktoś porwać ? Mogła się zgubić ? A jeśli ?! Matko .. muszę przestać o niej myśleć. To było zwykłe oszustwo.
 Kłóciłem się ze swoimi myślami ,ale tylko przed oczami miałem jej piękną twarz kiedy niosłem ją na plecach uciekając przed zbulwersowanymi waderami/ kobietami.*


- O czym myślisz Alfo ? Jesteś bardzo zadumany 

* Pociągła mnie za ramie . Przystanąłem , delikatnie oderwałem jej dłoń od siebie i włożyłem rękę do kieszeni. Nagle zauważyłem ruszające się krzewy. Począłem tam iść ,ignorując słowa wadery. Można powiedzieć ,że zachowywałem się wobec niej coraz gorzej, ale taki już byłem ,nie mogłem tego opanować.*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Blogger Templates