- Pójdziemy gdzieś ? - zaproponował
- Gdzie ?
- Niespodzianka
- Ok
Tanner zabrał mnie do nieznanego mi miejsca. I zaczął śpiewać. Później zauważyłam Ross'a i Lel'e
- Wiesz muszę gdzieś na chwile iść - powiedziałam
- Ok. Poczekam
- Ross !
- Jell !
- Oni nie mogą się z nami "związać". W filmie jest że to Tanner i Lela są razem... - powiedział Ross
- To co robimy ?
- Nie wiem
- Wiesz że nie było to miłe co zrobiłeś na imprezie - powiedziałam
- Ty też
- Idę - powiedziałam idąc w stronę Tanner'a
- Umiesz serfować ? - zapytałam
- No tak...
- Chodź
- Teraz ?
- Tak
Poszłam z Tannerem serfować.
- I co robimy ? Nie ma fal-powiedział
- Nic
- Może ja pójdę - powiedział
- Możesz iść - powiedziałam obojętnie patrząc w wodę
Gdy Tanner poszedł długo patrzyłam w wodę. Chciałam żeby Ross był teraz tu a nie szwendał się z jakąś dziewczyną. Nagle ktoś do mnie przypłynął był to Ross.
- Gdzie zgubiłeś ją ? - zapytałam
- Nigdzie - powiedział
- Nigdzie - powiedział
- Nie po serfujesz - powiedziałam - Nie ma fal
- Tak. Ale... mogę zrobić to - powiedział stając na desce i skacząc do wody
Polepszył mi się humor. Lecz gdy wyszliśmy z wody zauważyliśmy Roze.
(Roza? Ross?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz