Social Icons

facebookgoogle plus

niedziela, 8 września 2013

Od Jell

Było słoneczne popołudnie. Wygrzewałam się leniwie na słońcu. Wiatr delikatnie powiewał moje futro... Nagle moje oczy zasłonił cień jakiegoś wilka. Nie chciałam wstawać więc leniwie zapytałam :

- Co się stało ?
- Nic - odpowiedział
- Mhh - powiedziałam wstając z trawy

Gdy wstałam zauważyłam Blana

- Blan ? Myślałam że to ktoś z watahy...
- Nic nie szkodzi - powiedział
- Ok. - odpowiedziałam krótko

(Blan?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Blogger Templates