Social Icons

facebookgoogle plus

poniedziałek, 24 marca 2014

Elanti Kúrumi Cd. Suzaku Michiki „Spotkanie z Władczynią”




        Świeży powiew chłodnego wiatru był nagrodą za męczący dzień. Wiele się wydarzyło lecz Elanti miała nadzieje, że wkrótce wolna od trosk odpocznie w cieniu drzew wiekowej posiadłości. Stare rośliny tliły się w oczach Kúrumi, stały spragnione jedynie spokoju i ciszy. Trzymając sztywno papier i pióro ociekające tuszem zerkała na zabraną garstkę, która została u jej boku. Niepewność była wyczuwalna, co nie dziwne, jej plan... był równie ambitny co prawie nieosiągalny. Nagle.. kolejny raz przed szereg wystąpiła, kolejny raz to ona wykazał się inicjatywą, której brakowało reszcie.

Czekała chwil parę zbierając myśli w jakąś sensowną wypowiedź, cisza… cisza i głośne pukanie rozległo się z początku domostwa, które zapoczątkowało krucjatę i "należyty?" atak. Nieświadomy gość, nieświadomie rozpoczął chaos w spotkaniach rodu Kúrumi.
***

O nie, tego nie mógł przewidzieć nikt. Któż miałby przecież taką czelność by nasyłać morderców na władczynie we własnym domu? Ich twarze choć spowite maskami pokazywały z jakim niebezpieczeństwem przyjdzie się zmierzyć drużynie. Za późno było na rozmowy czy dyplomacje gdy jej goście byli atakowani przez tchórzy, którzy wstydząc się, ukrywają własną twarz pod kawałkiem materiału. Pierwsza krew napoiła ziemie, a ta przyjęła ją równie chętnie niczym wodę w upalny dzień.

<Suzaku Michiki ,dowolna postać?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Blogger Templates