Social Icons

facebookgoogle plus

środa, 26 marca 2014

Od Jell Grace Collins do Suzanne Howe




           Kobieta wiedząc iż nie jest tu potrzebna szybkim krokiem wyszła z komnaty. Chciała znaleźć kobietę z którą miała się spotkać w określonym miejscu. Wiedziała tylko, że kobieta zwie się Suzanne Howe. Opuszczając grube mury poszła w strone karczmy. Jak zwykle panował tam gwar. Pijani mężczyźni zamawiali coraz więcej trunków. Kobieta usiadła przy pierwszym lepszym stoliku, po czym zamówiła to co zwykle : herbatę.  Zamówienie przyszło ekspresowo. Kobieta rozglądając się po karczmie zaważyła wiele znajomych twarzy... Między innymi zauważyła : Trevor'a, Xarabelle oraz sławnego ostatnie czasy w karczmie :Heracima. Kobieta posiedziała w karczmie do godziny 17.00 po czym poszła do swego domu. Noc była długa i spokojna. Następnego dnia kobieta zrobiła małę porządki w domu które zajęło jej kilka godzin. Później poszła do karczmy na obiad. O godzinach wieczornych wyszła z karczmy idąc w stronę umówionego miejsca. Panna Howe już tam na nią czekała.


- Witaj. - powiedziała patrząc w stronę Jell
- Witaj. - odpowiedziała kobiecie
- Cóż po co miałyśmy się tu spotkać ? -zapytała Jell patrząc w stronę Panny Howe

(Suzanne Howe ? Inna postać ?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Blogger Templates