Sam Her tylko pokręcił głową i począł zamawiać danie dla
obydwojga. Dziewczyna wydawała się być uległa na jego oferty dość drogiego
żarła. Kto by nie chciał konsumpcji ekskluzywnych smakołyków, prawda? Mężczyzna
pozornie w oczach dziewczyny mógł być nawet wysokiej klasy , ba przecież o to
chodzi!
-Jedzenie podane do stołu. Smacznego. – Siwy karczmarz z
delikatną bruzdą na czole zapodał do stołu niczym mag-mistrz gastronomi.
Mam nadzieje ,że będzie Ci smakować – Luksusowy chłopak
skinął głową w stronę młodej dziewczyny.
(Rosalie?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz