Social Icons

facebookgoogle plus

niedziela, 16 marca 2014

Heracim Jinate Cd.

     
        
              Wkroczył szybkim krokiem do komnat królowej, które akurat sprzątała Satine. Zaczęła protestować, gdy goniec przekroczył próg, ten jednak tylko wyjął dwa „listy” z kieszeni.
- Majordomus Tarreth oraz straż. Nie masz na co czekać, to kwestia racji stanu! - niemalże się wydarł. Najwyraźniej wystraszył tym służkę, która wzięła papier i ruszyła szukać kogoś, komu mogłaby te listy przekazać.
Her natomiast zamknął drzwi na zasuwę i zabrał się do tego, po co przyszedł. Najłatwiej nazwać to rabunkiem.
Wpierw sprawdził toaletkę, w której znalazł szkatułkę. Zamkniętą na klucz. Przeklął cicho pod nosem i zmaterializował dwa lodowe bloki o dużej wielkości, pomiędzy które wetknął część szkatułki. Potem wystarczyło sprawić, by lód zaczął napierać. Po chwili materiał nie wytrzymał a kosztowności wysypały się na podłogę. Goniec wchłonął swój twór a następnie zebrał łup – złoty naszyjnik, 3 złote pierścionki oraz najcenniejszą rzecz – mały diament. Uśmiechnął się lekko, schował wszystko do tobołka i opuścił pomieszczenie.

<Rosso, Yourichi , Elanti Kúrumi, Suzanne Howe?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Blogger Templates