Social Icons

facebookgoogle plus

niedziela, 23 marca 2014

Jell Grace Collins Cd.





            Kobieta, która nie wiedziała o co w ogóle jest sprawa postanowiła się nie odzywać. Była cisza... Można była dosłownie usłyszeć latającą muche. Jell rozejrzała się po pokoju by znaleźć kąt w którym mogła by się "schować". Susanne Howe trzymała w ręce kartke, a władczyni nadal wlepiała w nią swój wzrok. Kobieta która nadal nie wiedziała co się stało i co się nadal dzieje. Ta dziwna atmosfera jeszcze bardziej ją zaineresowała.

- Mogę poprosić kogoś żby powiedział o co tu chodzi ? - zapytała półgłosem

Najpierw pomyślała że nikt jej nie usłyszał. Lecz mineło kilkadziesiąt sekund a twarze kobiet się obróciły w jej stronę.

- Panno Collins... - zaczeła któraś z kobiet  - Raczej nic pani do tej sprawy. Lecz jeżeli już tu panna jest to poproszę o przysługę...

(Elanti, Susann ? Ktoś inny )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Blogger Templates