piątek, 28 marca 2014
Od Kayli
Rankiem Kayla wyszła ze swojego domu. Spojrzała w las Cieni. Podeszła do niego. Kobietę przeszły dreszcze. Weszła trochę po cym zauważyła gromadę dzikich lisów. Biegły w jej stronę. Kayla wyszła z lasu, a lisy zniknęły. Poszła w inną stronę. Znów inną drogą. Las by ciemny... Z pnia drzewa wyszła kobieta cała we krwi. Kayla uciekła przerażona z lasu. Poszła znów inną drogą. Kobieta zauważyła swego brata, który krwawił. Od razu wybiegła z lasu. pomyślała, że to prawda. Uciekła aż do swojego domu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz