-Patrz! To może być to ! - złapawszy kobietę za łokieć po maszerował w pełni nadziei na nowe odkrycie w stronę groty. Można uznać ,że dziewczyna się trochę opierała czy wejść na głęboką wodę choć była bardzo przemoknięta. Her bez żadnych wątpliwości szturchnął dziewczynę ,która wylądowała po pachy w wodzie, a chwili sam już był obok dziewczyny.
*******
Mglista grota znajduję się pod niewielkim wzniesieniem w parku. Jest ona całkiem obszerna i ma całkiem wysoki strop. Do groty wpływa się od dołu, gdzie potrzeba całkiem sporą ilość powietrza by się tam dostać. Podłoga jest nierówna, a stalagmity i stalagnaty lubią blokować przejście. To nic. Jeśli jest się dość zwinnym lub nie głupim przejdzie się bez problemu. Jak się to uda, ma się przed sobą pomieszczenie ,,mieszkalne’’. Chociaż, co do nazwania tego ,,pomieszczeniem’’, można by się spierać. Na środku sali znajduję się mały stolik z drewna, które o dziwo, jeszcze nie przegniło. Na nim leży nieskazitelnie czysta zastawa.. Na stoliku wyłożona jest mata ze materiału oraz drewienek. Obok stolika, parę kroków dalej, jest kredens.
*******
Przepłynął tunel wraz Elis. Udało im się. Gdy dotarli do powietrza, wziął olbrzymi haust powietrza, po czym po chwili je wypuścił i zaczął oddychać normalnie. Grota, do której wpłynął wyglądała dziwnie. Spodziewał się raczej zwykłej ciemnej jaskini a nie... No właśnie czego? Mieszkania? Nie wiedział kto jest gospodarzem. Wyszedł z wody wyciągając dziewczynę za rękę.
<Elis?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz