-Pani jeziora jakoś nie przepada za ludźmi ,a tym bardziej za .. kobietami- zaśmiała się obracając twarz w stronę "Czarnego".-Zazdroszczę.. a powiesz mi jaka ona była? -podparł łokcie na drewutni kołysząc się.
-Zimna.. miała bardzo lodowate serce ,a wzrok tym bardziej. Włosy w kolorze letnich liści srebrnymi pasemkami.Wyglądała bardziej na syrene , zwłaszcza ten ogon ..ahgr..,ale była bardzo piękna gdyby nie ten mankament.
-Hmn.. pomożesz mi jej poszukać?- wstał rozpromieniony klepiąc łódź na znak zapytania.
Elis?


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz