-Chcę znać odpowiedź ! -krzyknął dość głośno trzaskając flakonik który był na podłodze biorąc go z buta.
- Tak , tak ! CHCE ! Proszę gryź ! - wykrzyczała mu to prosto w pysk szturchając go ramieniem wychodząc z pomieszczenia.
-CO !? CHOLERA JASNA !- pobiegł za nią szarpiąc ją za rękę.
-Co ty sobie myślisz?Taka odważna?-pociągnął ją za sobą po czym przyparł do ściany.Odgarnął włosy z jej szyi i powoli zbliżał się swoimi siekaczami ku niej. Jednak nie uzyskał żadnej reakcji od dziewczyny.Gwałtownie objął jej twarz dłońmi zamknąwszy oczy i dotknął swoimi ustami jej usta.
Eli?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz