Social Icons

facebookgoogle plus

wtorek, 13 maja 2014

Od Miran cd. Grona

-Doskonale wiem o czym Pan mówi-przytaknęła wojownikowi- Jednak dziś nie powinniśmy się smucić. Pańskie zwycięstwo jest jednym z niewielu powodów do świętowania i trzeba to jak najlepiej wykorzystać!
Drow kiwnął głową.
-Najmocniej przepraszam, bym zapomniała się przedstawić. Zwą mnie Miran-dziewczyna ukłoniła się nisko.
Wkrótce podano potrawy i wszyscy zasiedli do ogromnego stołu. Gwar rozmów tylko umilał posiłek, który spożywany był przez większość ludu, (zwłaszcza tego mniej zamożnego) w pośpiechu i z zachłannością. Po chwili wszyscy ucichli, jeden z bardziej wpływowych ludzi zamierzał wznieść toast.
-Za zdrowie zwycięscy Grona!
I na nowo rozbrzmiał gwar licznych rozmów. Niektórzy ludzie odeszli już od stołów i zaczęli tańczyć z rytm spokojnej i stosownej muzyki. Z czasem stół opustoszał i coraz więcej par dołączyła do rozrywki, jaką był taniec. Blondynka stała z boku i przypatrywała się zwinnym parom, które jak motyle wirowały w rytm muzyki.
<Gron?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Blogger Templates